Jeśli chodzi o seks, to bez względu na to, co lubicie, obowiązuje zasada: im bardziej mokro, tym lepiej. Lubrykanty zapewniają mniejsze tarcie, lepszy poślizg i większy komfort podczas seksu – bez względu na wiek czy płeć.
Odpowiednie nawilżenie to podstawa
Według badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Indianie, 70% z 2453 badanych kobiet stwierdziło, że lubrykanty sprawiają, że seks jest przyjemniejszy. Potrzeba dodatkowego nawilżenia nie oznacza, że kobieta nie jest podniecona i niezainteresowana swoim partnerem. Niekiedy z różnych powodów naturalne nawilżenie pochwy może być niewystarczające.
Pierwsze lubrykanty były znane już w starożytnej Grecji, a ich rolę przejmowała oliwa z oliwek. Pierwszy środek nawilżający przeznaczony do seksu pojawił się dopiero w latach 80. XX wieku. Wprowadziła go marka Johnson & Johnson pod nazwą K-Y.
Do czego służą lubrykanty?
Istnieje niesłuszne przekonanie, iż ciało kobiety zawsze wydziela naturalne nawilżenie w momencie podniecenia seksualnego. Oczywiście, może tak być, jednak niekiedy naturalne nawilżenie nie wystarcza. Naturalna lubrykacja zmienia się z powodu różnych czynników. Może na nią wpływać ciąża, menopauza, zmiany hormonalne, wiek oraz stres.
Środki nawilżające powodują, że seks staje się przyjemniejszy. Wilgotne części ciała pobudzają mózg, przez co wywołują większe podniecenie. Pomagają też mężczyznom, którzy odczuwają ból w momencie odsłaniania napletka. Lubrykanty to też dobry sposób na poprawę komfortu masturbacji.
Lubrykanty są też niezbędne przy seksie analnym.
Rodzaje lubrykantów
W sklepach dostępne są różne rodzaje lubrykantów. Ich podstawowy podział dotyczy składu. Wyróżniamy więc:
- Lubrykanty na bazie wody
- Lubrykanty na bazie silikonu
- Lubrykanty na bazie oleju
1. Lubrykanty wodne
Ten rodzaj lubrykantów jest określany jako uniwersalny. Możesz je stosować praktycznie do każdej aktywności seksualnej. Nadają się do tradycyjnego seksu, analnego oraz masturbacji. Są bezpieczne w użyciu z zabawkami. Ich wadą może być stosunkowo szybki czas wysychania oraz to, iż nie nadają się do uprawiania seksu pod prysznicem. Lubrykanty na bazie wody są bezpieczne w użyciu z prezerwatywami – zarówno lateksowymi, jak i nielateksowymi. Co więcej, mogą nawet zmniejszać ryzyko pęknięcia prezerwatywy. Nie poplamią prześcieradła oraz są bardzo łatwe do zmycia.
2. Lubrykanty silikonowe
Lubrykanty na bazie silikonu są polecane osobom, które mają naprawdę wrażliwą skórę. Silikon jest hipoalergiczny, dlatego też większość ludzi nie doświadczy żadnych podrażnień. Lubrykanty silikonowe zapewniają ponadto bardzo dobry poślizg oraz nie wysychają tak szybko, jak te na bazie wody. Świetnie sprawdzą się także w seksie analnym. Uwaga! Tego rodzaju środki nawilżające nie nadają się do użycia z zabawkami erotycznymi wykonanymi z silikonu. Różne rodzaje silikonów mogą wchodzić ze sobą w reakcję, powodując zniszczenie zewnętrznej powłoki gadżetu. Może się ona dosłownie roztopić. Lubrykanty na bazie silikonu są również bezpieczne w kontakcie z prezerwatywami. Dobrze sprawdzą się też w seksie pod prysznicem.
3. Lubrykanty na bazie oleju
Są to typy lubrykantów polecane dla osób chcących maksymalnego poślizgu. Lubrykanty na bazie oleju wystarczają na bardzo długo, wystarczy zwykle jedna aplikacja. Tego typu nawilżenie świetnie sprawdzi się też w przypadku masażu erotycznego. Wadą lubrykantów na bazie oleju jest to, iż mogą powodować pękanie prezerwatywy. Są też związane z wyższymi wskaźnikami takich infekcji jak bakteryjne zapalenie pochwy. Innym powodem, dla którego lepiej dobrze przemyśleć jego używanie, są Twoje drogie prześcieradła. Olejki zostawiają trudne do usunięcia plamy. Jest ponadto dużo trudniejszy do zmycia z ciała.
Innym podziałem lubrykantów są lubrykanty do seksu waginalnego oraz analnego. Pierwsze z nich będą miały lżejszą i bardziej płynną konsystencję. Lubrykanty do seksu analnego będą natomiast gęste i bardziej lepkie. Mają za zadanie dobrze nawilżyć i zrelaksować odbyt. Niektóre z nich posiadają też w swoim składzie środki znieczulające.
W sklepach erotycznych i drogeriach dostępne są także lubrykanty hybrydowe – stanowiące połączenie lubrykantu wodnego i silikonowego. Nie lepią się, są łatwiejsze do zmycia, a dzięki dodatkowi silikonu zapewniają lepszy poślizg i nie wysychają tak szybko. Niewielka ilość silikonu powoduje, że mogą być używane z niektórymi zabawkami silikonowymi – należy to jednak najpierw sprawdzić, wykonując test na powierzchni zabawki.
Co znajduje się w składzie lubrykantów?
Podstawowym składnikiem jest woda, silikon lub olej. Pozostałe dodatki mogą stanowić:
- Aloes – naturalna substancja o właściwościach chłodzących i kojących. Nie powoduje podrażnień. Świetnie nadaje się do seksu waginalnego oraz analnego.
- Benzokaina – jest środkiem znieczulającym, występującym najczęściej w lubrykantach do seksu analnego. Należy na nie uważać, gdyż nieodczuwanie bólu podczas seksu analnego może zwiększyć szanse na uszkodzenie mięśni zwieraczy.
- Cukier – lubrykanty smakowe mogą mieć w swoim składzie cukier. Należy na nie uważać, gdyż mogą zwiększać ryzyko powstawania infekcji grzybicznych.
- Spermicydy – substancje plemnikobójcze używane do nawilżania wnętrza prezerwatywy. Zbyt małe stężenie spermicydów powoduje, iż tylko nieznacznie zmniejszają ryzyko zajścia w ciążę.
- Parabeny – substancje o działaniu konserwującym, które znajdziemy w wielu kosmetykach. Ich wpływ na ludzki organizm nie jest do końca zbadany, choć niektórzy uważają je za szkodliwe.
Unikaj poniższych składników
W sklepach z akcesoriami erotycznymi znajdziesz różne opcje lubrykantów: żele smakowe, naturalne, rozgrzewające, chłodzące… Dobrym sposobem na przetestowanie bezpieczeństwa lubrykantu jest test pH za pomocą paska lakmusowego. Ich pH powinno być na poziomie zbliżonym do pH pochwy – około 3,5-4,5.
Zawsze zwracaj uwagę na składniki lubrykantu. Poniżej przedstawiamy te, które u niewielu osób mogą wywoływać podrażnienia, alergie oraz infekcje:
- Gliceryna
- Nonoksynol-9
- Parafina i pochodne ropy naftowej
- Glikol propylenowy
- Chloroheksydyna
Bez względu na to, jaki lubrykant wybierzesz, pamiętaj: to świetny sposób na przyjemniejsze doznania seksualne!
0 komentarzy