Samodzielnie wykonywany masaż twarzy jest doskonałym uzupełnieniem pielęgnacji polegającej na nakładaniu kremów, maseczek czy serum. Pomaga rozluźnić mięśnie, pobudzić krążenie, usunąć zastoje limfy oraz zlikwidować obrzęki. Może także stać się zabiegiem relaksującym, który pozwala nam pozbyć się stresu nagromadzonego w ciągu dnia. Sposobów na automasaż twarzy jest kilka – możemy w nich wybierać w zależności od upodobań i potrzeb. Niezależnie jednak od wybranej metody, osiągniemy naprawdę świetne rezultaty. Jak zacząć? Oto kilka wskazówek na temat samodzielnego masażu.
Przygotowanie cery
Pierwszym i bardzo ważnym krokiem jest przygotowanie skóry na twarzy do masażu. W tym celu dokładnie zmywamy makijaż i oczyszczamy cerę z nagromadzonego sebum i kurzu. Kolejnym krokiem jest wykonanie peelingu, dzięki któremu pozbędziemy się warstwy martwego naskórka. Gdy cera jest już czysta, nakładamy na nią odrobinę ulubionego olejku, który ją natłuści i ułatwi masaż. Możemy wybrać tu przykładowo lekki i skuteczny olejek jojoba.
Masaż górnych partii twarzy
Masaż twarzy możemy rozpocząć od obszaru między brwiami, na którym szybko tworzy się głęboka nieestetyczna bruzda. Do tego miejsca przykładamy palec wskazujący i środkowy, a następnie powoli zataczamy nimi niewielkie koła. Na masaż skóry w tym miejscu możemy poświęcić nawet około minuty. Następnie warto zająć się okolicą oczu. Również dwoma palcami zataczamy kręgi od obszaru masowanego wcześniej, poprzez linię brwi, aż do skroni, zabieg powtarzamy kilka razy. Później układamy palce w wewnętrznych kącikach oczu i delikatnie uciskając raz za razem, przesuwamy do kącików zewnętrznych. Tu również wykonujemy 4-5 powtórzeń. Ostatnim krokiem w tym etapie jest masaż czoła – ten także wykonujemy palcem środkowym i wskazującym, przesuwając je okrężnymi ruchami w kierunku od centrum czoła do zewnątrz i jednocześnie nieco pod górę.
Masaż policzków
Policzki możemy masować wszystkimi palcami dłoni. Najpierw przykładamy je w okolicy żuchwy i delikatnie uciskając skórę, przesuwamy kilka razy w górę, w stronę skroni. Następnie wykonujemy masaż poprzeczny – przykładamy palce do wewnętrznej części policzków (tuż przy nosie) i zataczamy palcami okręgi w kierunku linii włosów. Te ćwiczenia również wykonujemy kilkakrotnie.
Masaż dolnych partii twarzy
Ostatnim krokiem w automasażu jest pobudzenie krążenia w dolnych partiach twarzy. Najpierw palcem wskazującym zataczamy tutaj koła w okolicach ust, skupiając się głównie na obszarze w którym tworzą się bruzdy między kącikami ust a nosem. Następnie przesuwamy palcami delikatnie pod górę, jakbyśmy chcieli ułożyć usta w uśmiech. Masaż kończymy, delikatnie przesuwając opuszkami palców od brody przez całą linię żuchwy, synchronicznie po obu stronach twarzy.
0 komentarzy