W dzisiejszych czasach za najpiękniejsze uznaje się długie, grube i elegancko podkreślone rzęsy. Niestety niewiele z nas może się takimi poszczycić. W rzeczywistości same często doprowadzamy do tego, że stają się one suche, łamliwe i skłonne do wypadania. Przy takich rzęsach zaś żaden tusz nie da spektakularnego efektu. Dlatego bardzo ważne jest, by regularnie o nie dbać i je wzmacniać, jednak w jaki sposób to zrobić?
Koniec ze złymi nawykami
Przede wszystkim powinnyśmy zerwać z wszelkimi nawykami, które negatywnie wpływają na rzęsy. Do takich zaś należy chociażby chodzenie spać w makijażu lub z niedokładnie usuniętym make-upem. Tusz do rzęs wysusza delikatne włoski, sprawia, że stają się słabsze i bardziej podatne na niszczenie się, więc jeśli stosując go, nie pozostawiamy rzęsom czasu na nocną regenerację, ich kondycja słabnie w zastraszającym tempie. Bardzo szkodliwym nawykiem jest także używanie zalotki na wytuszowanych rzęsach – to najbardziej sprzyja ich łamaniu się.
Kosmetyki wysokiej jakości
Nie powinno też być dla nikogo zaskoczeniem, że na stan rzęs wpływają kosmetyki, których używamy. Jeśli wybierzemy tusz złej jakości, nawet jeśli będzie nieźle się prezentował, sprawi, że rzęsy staną się przesuszone i słabe. Dlatego najlepiej szukać na drogeryjnych półkach produktów z olejkami nawilżającymi lub regenerującymi albo nakładać pod tusz specjalną odżywkę chroniącą rzęsy.
Odpowiednie nawilżenie
Kiedy zmywamy makijaż, nadchodzi pora na zabiegi pielęgnacyjne, które poprawiają stan rzęs. Najlepiej nałożyć na nie wtedy preparat regenerujący, który pomoże odbudować ich strukturę i zapewni im odpowiednią elastyczność. Tutaj sprawdzą się nawet bardzo tanie, naturalne produkty, jak olejek rycynowy, migdałowy czy zwykła oliwa z oliwek. Wystarczy odrobinę takiego preparatu nałożyć na linię rzęs za pomocą niewielkiego pędzelka lub patyczka kosmetycznego. Możemy jednak postawić także na gotowy produkt, który zawiera cały szereg składników mających zregenerować rzęsy. W drogeryjnych kosmetykach najlepiej szukać przede wszystkim kwasu hialuronowego i witaminy B5.
To jeszcze nie wszystko
Oprócz tego możemy jednak zastosować również pomocnicze metody – na przykład masaż, mający wzmocnić cebulki rzęs i poprawić ukrwienie powiek. Nie potrzeba do tego żadnych specjalistycznych sprzętów – wystarczy, że po oczyszczaniu twarzy, na przykład podczas wklepywania kremu, delikatnie wymasujemy powieki opuszkami palców.
0 komentarzy