Sucha i łuszcząca się skóra to problem wielu z nas. Jednak bardzo często dotyka nas on tylko jesienią i zimą. Czy zastanawiałyście się kiedyś, dlaczego tak jest? Odpowiedź jest bardzo prosta. Stoi za tym suche powietrze!
Problematyczne ogrzewanie
Wraz z nadejściem chłodniejszych dni, coraz częściej musimy odkręcać grzejniki, by zapewnić w naszych domach komfortową dla nas temperaturę. Również w pracy większość z nas spędza dzień w ciepłym biurze. Ogrzewanie nie pozostaje niestety bez wpływu na stan naszej cery. Oczywiście nie sugerujemy, by przez całą jesień i zimę zrezygnować z włączonych kaloryferów i marznąć tylko po to, by nasza skóra mogła pozostać w dobrej kondycji. Możemy jednak zadbać o kilka rzeczy, by ograniczyć negatywny wpływ suchego powietrza na naszą cerę i włosy. Na co warto zwrócić uwagę?
.
.
Zadbaj o wilgotność powietrza
Optymalna dla naszej skóry wilgotność powietrza powinna wynosić od 40 do 60%. Jednak zimą w pomieszczeniach ogrzewanych lub klimatyzowanych może ona spaść nawet do 10%! Dlatego pierwszym rozwiązaniem, które choć proste, może bardzo pomóc, jest zakup nawilżacza powietrza. Dobrym pomysłem jest też umieszczenie na grzejniku miski lub pojemnika z wodą, która pod wpływem ciepła będzie parować i poprawiać wilgotność powietrza w pomieszczeniach.
Warto także często wietrzyć pomieszczenia, w których przebywamy, szczególnie w te dni, kiedy na dworze jest wilgotno. Również rośliny doniczkowe regulują poziom wilgoci w pomieszczeniach.
Nawilżenie od środka
Nie zapominajmy, że oprócz nawilżacza powietrza, warto zadbać także o nawilżenie skóry od środka. Dlatego w okresie zimowym, podobnie jak latem pijmy dużo wody. Wiemy, że w chłodne dni zimna woda może nie być naszym ulubionym napojem, dlatego zawsze możemy zamienić ją na herbaty zielone lub ziołowe, lub pić po prostu podgrzaną wodę z plasterkiem cytryny. Dodatkowo ciepłe napoje pomogą nam się rozgrzać i być może nawet nieco zmniejszyć ogrzewanie w pomieszczeniu!
.
Sięgnij po odpowiednie kosmetyki
W okresie grzewczym pamiętajmy, by zadbać o cerę, ciało i włosy stosując odpowiednie kosmetyki. Jesienią i zimą sięgajmy po bogatsze kremy, najlepiej takie, których składniki będą chronić skórę przed nadmierną utratą wody. Warto także wtedy częściej sięgać po maseczki nawilżające i stosować je najlepiej po peelingu. Nie rezygnujmy z kremu, nawet jeśli cera ma skłonność do przetłuszczania się. To również może być reakcja obronna na suche powietrze. Jeżeli masz cerę tłustą lub mieszaną sięgaj po kosmetyki o lżejszej formule.
Choć często o tym zapominamy, jesienią i zimą cierpi także skóra naszego ciała. Swędząca i łuszcząca się skóra to nic przyjemnego, dlatego przynajmniej raz dziennie smarujmy skórę regenerującym i odżywczym balsamem lub olejkiem. Pomoże to pozbyć się uczucia ściągnięcia i sprawi, że skóra stanie się bardziej elastyczna i miękka. Podobnie jak w przypadku skóry twarzy, warto regularnie sięgać po peeling do ciała.
Nie zapominajmy, że ogrzewanie odbija się również na stanie naszych włosów. Dlatego częściej sięgajmy po nawilżające odżywki i maski, a końcówki zabezpieczajmy serum lub olejkiem, który zapobiegnie nadmiernej utracie wilgoci.
0 komentarzy