Jakiś czas temu na naszym blogu mogliście przeczytać o tym, jak przedłużyć trwałość kosmetyków. Jednym z jej największych wrogów są rozwijające się w kosmetykach bakterie, które powodują szybsze psucie się produktów, a często także są przyczyną problemów z cerą. Skąd biorę się one w naszych kosmetykach? Dziś postaramy się odpowiedzieć na to pytanie..
Nawet jeśli bardzo dbamy o cerę i kosmetyki, często czyścimy pędzle do makijażu i staramy się w ciągu dnia nie dotykać twarzy, to wciąż istnieje duża szansa, że zupełnie nieświadomie i niepotrzebnie przyczyniamy się do tego, że w produktach pielęgnacyjnych i do makijażu zaczynają namnażać się bakterie. Choć nie jesteśmy w stanie ich całkowicie wyeliminować, to warto zwrócić uwagę na niektóre nawyki, które mogą się do tego przyczyniać.
.
Zamień słoiczki na tubki
Nie da się ukryć, że kosmetyki w słoiczkach nie są najbardziej higienicznym rozwiązaniem. Codziennie, aplikując krem palcami, wprowadzamy do produktu mnóstwo bakterii, które mogą powodować późniejsze problemy z cerą. Zdecydowanie bezpieczniejszą opcją dla naszej skóry są kosmetyki w tubkach, z pompką lub opakowaniach typu air-less. Dzięki temu produkty nie mają styczności z tlenem, który przyspiesza namnażanie bakterii. Jeśli nie chcesz rezygnować z kosmetyków w słoiczkach, używaj do ich aplikacji specjalnych szpatułek, które należy myć po każdym użyciu.
.
.
Bakterie w maskarze
Tusz do rzęs to kosmetyk, w którym bakterie pojawiają się bardzo szybko, dlatego też powinnyśmy wymieniać go mniej więcej co trzy miesiące. A skąd właśnie w tym kosmetyku biorą się drobnoustroje? Wszystko za sprawą wtłaczania do środka powietrza poprzez kilkukrotne wkładanie i wyciąganie szczoteczki z buteleczki, by nabrać na nią jak najwięcej kosmetyku. Właśnie te bakterie mogą przyczyniać się na przykład do powstawania zapalenia spojówek.
.
Kichanie i kaszel
Czy zdarzyło Ci się kiedyś kichnąć nad sypkim pudrem, którego drobinki dostały Ci się do nosa? A może wykonywałaś makijaż w czasie przeziębienia i akurat złapał Cię atak kaszlu? To także częsta przyczyna bakterii w kosmetykach.
Pamiętaj także, by zrezygnować z używania szminki, gdy na ustach wyskoczy Ci opryszczka lub tak zwane zimno.
.
.
Dobry zwyczaj – nie pożyczaj
Jeśli zdarza Ci się, że dzielisz się z przyjaciółką błyszczykiem, kredką do oczu lub pudrem w kompakcie, to wielce prawdopodobne, że właśnie w ten sposób przenosicie między sobą bakterie. Wszystkie kosmetyki, które mają kontakt ze skórą, powinnaś traktować jak bieliznę i raczej zrezygnować z dzieleniem się nimi z koleżankami. Twoja cera będzie Ci za to wdzięczna.
.
.
Upierz kosmetyczkę
Jak często czyścisz wnętrze swojej kosmetyczki i opakowania kosmetyków? Powinnaś robić to, co najmniej raz w miesiącu, a po umyciu dodatkowo przetrzeć jej środek i wszystkie opakowania kosmetyków chusteczkami antybakteryjnymi lub wacikami nasączonymi alkoholem.
Pamiętaj też by regularnie i często prać pędzle i gąbeczki. Warto też zainwestować w spray dezynfekujący, który pozwoli jeszcze lepiej zadbać o akcesoria do makijażu. Postaraj się także nie używać tego samego pędzla do różnych kosmetyków, by ograniczyć transfer bakterii pomiędzy produktami.
0 komentarzy