Sex shop (zwany też sklepem dla dorosłych, sklepem erotycznym) to miejsce, w którym nabyć można przede wszystkim produkty związane z seksualną lub erotyczną „rozrywką dla dorosłych”, taką jak:
- wibratory,
- bielizna,
- odzież,
- pornografia,
- akcesoria i gadżety erotyczne,
- BDSM,
- lubrykanty i żele intymne,
- zmysłowe perfumy z feromonami,
- wszelkiego rodzaju suplementy intymne.
Trochę więcej o sklepach erotycznych
Pierwszy tego typu sklep erotyczny otwarty został w Niemczech Zachodnich przez Beate Uhse w 1962 roku. Dziś sexshopy znaleźć można w większości państw oraz… w Internecie.
Sklepy dla dorosłych są częścią przemysłu seksualnego, a w większości jurysdykcji działalność sex shopów regulowana jest prawem, które nie zezwala na dostęp nieletnich do ich „dobrodziejstw”. Wiek, który „zwalnia z zakazu” zależy od miejscowego prawa (w Polsce jest to 18 lat).
Przewaga Internetu!
Istnieje wiele sexshopów internetowych, których oferta niekiedy jest szersza niż sklepów stacjonarnych. Sklepy online mają jedną zasadniczą przewagę – pozwalają na zachowanie pełnej anonimowości, co mimo iż seks nie jest już tematem tabu, dla wielu osób jest ważnym czynnikiem przemawiającym za wyborem tego typu zakupów. Za zakupami w internecie przemawia również fakt, iż z ofertą sklepu można zapoznać się w domowym zaciszu. Dyskrecja w tym przypadku jest dla klientów bardzo atrakcyjna. Za wyborem sklepu erotycznego w internecie przemawia też często niższa cena! Dzięki mniejszym kosztom chociażby ze względu na brak „oddziałów fizycznych” sexshopy online mogą zaoferować znacznie atrakcyjniejsze ceny asortymentu.
Historia – czyli jak do tego doszło?
Kilka słów o założycielce pierwszego w świecie sexshopu
Beate Uhse – urodziła się w 1919 roku w Prusach Wschodnich niedaleko Cranz. Zmarła w 2001 roku w Szwajcarii.
Była kapitanem w Luftwafe (Siły powietrzne hitlerowskiej Trzeciej Rzeszy) i pilotowała głównie samoloty testowe nie biorąc udziału w lotach bojowych. Można powiedzieć, że przyczyniło się to do jej dalszych losów. Po II Wojnie Światowej siły alianckie zakazały jej praktykowania zawodu pilota, zatem musiała znaleźć sobie zajęcie, które pozwoli jej zarabiać na życie.
Handel obwoźny
Beate krążyła po domach i… Wysłuchiwała zrozpaczonych kobiet, które skarżyły się na wracających z frontu mężczyzn płodzących dzieci. Nie myśleli o tym jak je wyżywią, a w okresie powojennym hmmm… Łatwo nie było.
Zainspirowało ją to do wydania broszury „Schrift X” („Skrypt X”), w której spisała wszystko czego nauczyła ją matka na temat naturalnej antykoncepcji. Broszurę tę sprzedawała wysyłkowo. 32 000 sztuk rozeszło się w ekspresowym tempie, a ilość próśb o kolejne porady (na temat higieny i życia erotycznego) przerosła jej najśmielsze oczekiwania ale także była przerażająca – ze względu na poziom niewiedzy ludzi, którzy o te porady prosili.
Pierwszy sklep – Betu
W 3 lata po wojnie Beate Uhse założyła pierwszy sklep/dom wysyłkowy sprzedając obok wspomnianych broszur również prezerwatywy, a także bieliznę erotyczną.
Pierwszy sexshop na świecie
„Specjalistyczny sklep higieny małżeńskiej” – bo tak go określano – otwarty został 22 grudnia 1962 roku w mieście Flensburg (północne Niemcy). Na każdym kroku podkreślano, że artykuły w sklepie mają służyć pielęgnowaniu miłości w małżeństwie, jednak w ówczesnych Niemczech wywołało to spore zbulwersowanie. Mimo to klienci walili drzwiami i oknami.
Zakupy w sklepie przebiegały bardzo dyskretnie – każdy artykuł miał swój numer, który spisywano na kartce i podawano ekspedientce. Następnie towar staranie pakowano i przekazywano klientowi – nikt nie domyślił się co jest w środku.
Interes kwitł. Do końca lat 60. sklep Beate Uhse miał 1,7 mln klientów, a dochody wynosiły ponad 30 mln marek. W 1999 roku Beate wprowadziła swoją firmę na giełdę.
Po jej śmierci w 2001 roku firma popadła w kłopoty finansowe. Powodem tego było… Firma, która otworzyła pierwszy na świecie sexshop musiała konkurować ze sklepami internetowymi, które najprawdopodobniej nie powstałyby gdyby nie Pani Beate. Rewolucja Internetowa sprawiła, że zmienił się sposób robienia zakupów, a to wpędziło pierwszy sklep erotyczny świata w kłopoty.
Rynek erotyczny dziś
Ze względu na możliwości jakie daje nam Internet, dziś klienci mają o wiele większy wybór i nie są skazani na jeden sklep. To co spędza sen z powiek przedsiębiorcom, dla konsumentów jest zbawienne – konkurencja! Tak duża ilość sklepów erotycznych jaka dziś jest dostępna pozwala klientom na przebieranie w ofertach i wybór tej najlepszej.
Czym kierować się przy wyborze sexshopu internetowego?
- Źródła wiedzy:
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Beate_Uhse
- https://en.wikipedia.org/wiki/Beate_Uhse_AG
- https://en.wikipedia.org/wiki/Sex_shop
- https://www.beate-uhse.ag/
0 komentarzy