Włosy rosną w tempie około jednego centymetra na miesiąc. Niestety czysto teoretycznie. W praktyce często okazuje się, że kiedy przyjdzie do zapuszczania, mamy wrażenie, że nawet po kilku miesiącach nie widać żadnego efektu. Dlaczego tak się dzieje? Proces ten jest dużo bardziej skomplikowany niż by się wydawało i jeśli chcemy mieć piękne włosy do pasa, musimy uzbroić się nie tylko w cierpliwość, ale też podstawową wiedzę, która pomoże nam bezboleśnie przetrwać okres zapuszczania.
Długie znaczy zdrowe
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że nie dorobimy się długich, pięknych splotów, jeśli odpowiednio nie zadbamy o włosy. Gdy nie są one nawilżone i odżywione, stają się zniszczone i kruche, a to oznacza, że zaczną się łamać na długo przed tym, nim staną się długie. Jak się o nie zatroszczyć? Podstawą jest oczywiście stosowanie odpowiednich szamponów i odżywek, a od czasu do czasu także masek, które dostarczają im dodatkowych cennych składników.
To jednak dopiero początek. Włosy niszczą się też podczas suszenia i stylizacji. Warto więc w okresie zapuszczania ograniczyć stosowanie prostownicy i lokówki, a także pianek i lakierów, włosy zaś suszyć chłodnym strumieniem powietrza. Możemy też pozostawiać je, by wyschły naturalnie, jednak tylko wtedy, gdy myjemy je na tyle wcześnie, aby zdążyły się wysuszyć zanim położymy się do łóżka. Chodzenie spać z mokrymi włosami niszczy je jeszcze bardziej niż suszenie!
Skóra głowy – jak o nią zadbać?
Na porost włosów ma też wpływ stan skóry głowy. Jeśli będzie przesuszona i niedokrwiona, nie będą one rosły w optymalnym tempie. Warto stosować na nią maseczki oraz peelingi, ale też regularnie fundować jej masaże. Codzienny pięciominutowy masaż pobudza krążenie, a tym samym wzmacnia mieszki włosowe i przyspiesza wzrost. Wykonujemy go opuszkami palców, stosując koliste ruchy i przesuwając się w kierunku od czoła do karku. W dotlenieniu skóry głowy może jednak także pomóc rozczesywanie za pomocą odpowiedniej szczotki lub grzebienia – one także delikatnie masują skórę. Tutaj najlepiej sprawdzają się szczotki z naturalnego włosia lub drewniane grzebienie.
Odpowiednia dieta
Nie da się jednak ukryć, że stymulowanie włosów od zewnątrz nie przyniesie spektakularnych efektów bez stosowania odpowiedniej diety. Jeśli odżywiamy się głównie fast foodami i batonikami, nie dostarczamy włosom potrzebnej im dawki witamin i minerałów, które wspomagają wzrost. Dlatego ważną kwestią przy zapuszczaniu jest ustalenie odpowiedniej diety bogatej w składniki odżywcze. W jej skład muszą wchodzić owoce i warzywa, ale też inne produkty zawierające witaminy z grupy B, białko i żelazo. Ważne jest też oczywiście regularne nawadnianie organizmu, które szybko sprawia, że włosy stają się mocniejsze, grubsze i bardziej lśniące.
0 komentarzy