Sposób pielęgnacji i odpowiednie kosmetyki do włosów powinniśmy dobierać, biorąc pod uwagę nie tylko to, czy włosy są suche, czy skłonne do przetłuszczania się. Bardzo istotną kwestią jest również ich porowatość, czyli to, w jaki sposób łuski przylegają do kory włosa. Wyróżniamy trzy typy porowatości: włosy niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate. Czym się one od siebie różnią?
Włosy wysokoporowate
Włosy wysokoporowate to te, które są najbardziej zniszczone. Ich łuska jest rozmieszczona bardzo nieregularnie i odstaje od kory, przez co każde nasze działanie mocno odbija się na włosach. Agresywne kosmetyki, stylizacja na ciepło, farbowanie – to wszystko mocno je niszczy i bardzo szybko osłabia. Cechą charakterystyczną tego typu włosów jest podatność na układanie, ale też na przykład na wilgoć – w takich warunkach szybko zaczynają mocno się puszyć. W krańcowych przypadkach stają się kruche i łamliwe.
Włosy średnioporowate
Włosy średnioporowate są najczęściej spotykanym typem włosów. Są one uznawane za normalne i stosunkowo zdrowe. Ich łuska jest ułożona nieco nieregularnie, ale jedynie odrobinę odstaje od kory. Są stosunkowo podatne na układanie, ale też nie pozostają obojętne na działanie czynników zewnętrznych. Przy niewłaściwej pielęgnacji i częstych agresywnych zabiegach fryzjerskich mogą stać się wysokoporowate.
Włosy niskoporowate
Włosy niskoporowate to najzdrowsze z wymienionych typów. Ich łuska jest ułożona regularnie i ściśle przylega do kory, dzięki czemu są lśniące, gładkie i nie mają skłonności do elektryzowania się. Bardzo trudno za to je ułożyć – charakteryzują się dużą tendencją do powracania do pierwotnego stanu. Niestraszne są im żadne warunki pogodowe, za to ich suszenie wymaga wiele czasu.
Po czym poznać, jaka jest porowatość włosów?
Porowatość włosów można określić, wykonując jeden z wielu dostępnych w internecie testów na ten temat. Odpowiadając na kilka podstawowych pytań, możemy z dużym prawdopodobieństwem określić, w jaki sposób układa się łuska na korze w naszym przypadku. Istnieje jednak także prostsza metoda – wystarczy do szklanki z wodą wrzucić swój włos i obserwować, co się z nim stanie. Jeśli po kilku minutach nadal będzie unosił się na powierzchni, świadczy to o niskiej porowatości. W przypadku gdy zacznie się zanurzać, ale nie sięgnie dna, możemy stwierdzić, że mamy włosy średnioporowate. Jeśli znajdzie się na dnie, będzie to oznaczało wysoką porowatość.
0 komentarzy