Dopiero co kremy BB szturmem zdobywały polski rynek, a już na sklepowych półkach pojawiają się ich następcy o zagadkowych nazwach. Jak zorientować się w tym kosmetycznym alfabecie? Czym różnią się między sobą kremy BB, CC i DD? No i oczywiście jak wybrać odpowiednią dla siebie wersję?
Krem BB – Blemish Balm/ Beauty Balm
Choć krem BB powstał u naszych zachodnich sąsiadów, do nas przywędrował mocno okrężną drogą, bo aż z Azji. Wszystko przez to, że choć został wynaleziony przez niemiecką dermatolog, prawdziwą furorę zrobił dopiero wśród Koreanek i to moda na ich sposób pielęgnacji cery sprowadziła do nas ów produkt.
Kosmetyk ten łączy w sobie dwie funkcje – kremu nawilżającego i podkładu. Jest to produkt o lekkiej formule, która sprawia, że idealnie stapia się ze skórą i nie tworzy efektu maski. Ma też z reguły filtr przeciwsłoneczny chroniący cerę przed szkodliwym promieniowaniem. Te jego właściwości sprawiły, że pokochały go Azjatki, które wyjątkowo cenią sobie naturalność w makijażu i bardzo poważnie traktują kwestię pielęgnacji skóry. Kosmetyk ten sprawia, że skóra wydaje się bardziej rozświetlona i wypoczęta oraz delikatnie wyrównuje koloryt. Niestety, nie jest jednak w stanie ukryć większych niedoskonałości, dlatego polecany jest przede wszystkim tym paniom, które nie potrzebują dużego maskowania.
Krem CC – czym się różni?
By sprostać potrzebom kobiet o bardziej wymagającej cerze, wynaleziono następcę słynnego kosmetyku – krem CC. Nazwę tę można tłumaczyć jako Colour & Correct, Color Control albo Color & Care. Jego formuła została oparta na recepturze kremu BB, jednak ten produkt ma w składzie więcej pigmentu, który pozwala ukryć zmiany trądzikowe, blizny i inne niedoskonałości. Nadal jednak ma właściwości pielęgnacyjne i przede wszystkim nie tworzy efektu maski jak tradycyjne fluidy. Dlatego jest idealny dla wszystkich kobiet borykających się problemami skórnymi, np. trądzikiem czy pękającymi naczynkami. Dodatkowo delikatnie matuje on też skórę, dlatego sprawdza się również u osób z cerą tłustą.
Krem DD – dla jeszcze bardziej wymagających
Co jednak z potrzebami skóry dojrzałej? Ani krem BB, ani CC nie miały formuł, które sprostałyby jej wymaganiom, dlatego konieczne stało się stworzenie kolejnego produktu – kremu DD. Ten skrót oznacza Dynamic Do-all i rzeczywiście, można powiedzieć, że kosmetyk ten robi wszystko! Ma jeszcze więcej składników pielęgnacyjnych niż krem BB i zapewnia jeszcze lepsze krycie niż CC. Do tego ma jednak również działanie przeciwzmarszczkowe i odżywiające. Świetnie pielęgnuje, ujędrnia i tonizuje skórę. Ten skład sprawia, że jest idealny dla skóry dojrzałej, nie powinny go jednak stosować osoby młode.
Czy to już koniec?
Nie. Twórcy kosmetyków opracowali już kolejną formułę, którą nazwali kremem EE. Jego głównymi zadaniami ma być matowienie skóry i jej pielęgnacja, dopiero w dalszej kolejności zaś krycie niedoskonałości. Czy i ten produkt zdobędzie serca kobiet? Czas pokaże.
0 komentarzy