Choć wakacje dobiegły już końca, wiele z nas nadal czekają podróże, nie tylko na wakacje, ale również służbowe. Najszybszym środkiem transportu, szczególnie na dalekie odległości jest samolot. Jednak pakując walizkę, często zapominamy, by zabrać ze sobą kilka kosmetyków, które pomogą zadbać nam o skórę w czasie długiego lotu. Co powinno znaleźć się w bagażu podręcznym, by nasza cera nie ucierpiała w trakcie podróży?
.
Chusteczki do demakijażu
Szczególnie jeśli czeka nas całonocny lot lub podróż będzie trwała kilka godzin, warto zapakować do bagażu podręcznego paczkę ściereczek lub chusteczek nasączonych płynem do demakijażu. Nawet na pokładzie samolotu zasada, że nie należy spać w makijażu, nadal obowiązuje!
Poza tym, w czasie lotu jesteśmy bardziej narażone na działanie bakterii, które znajdują się na siedzeniu i składanych stolikach czy gazetach. Warto więc przemyć twarz, by uniknąć zatkanych porów i stanów zapalnych.
Pamiętajmy jednak, by unikać kosmetyków zawierających składniki, które mogą przesuszyć skórę i podrażnić oczy.
.
Krem nawilżający w mini pojemniczku
Niestety w powietrzu w samolocie wilgotność jest niemal zerowa. Przez to sprawia ono, że skóra na twarzy staje się przesuszona i nieprzyjemnie ściągnięta. Dotyczy to nie tylko tych z nas, które posiadają suchą skórę. Jeśli nasza cera jest tłusta, suche powietrze w samolocie może sprawić, że gruczoły łojowe zaczną produkować jeszcze więcej sebum niż zwykle.
Dlatego też warto mieć przy sobie ulubiony krem nawilżający w niewielkim, podręcznym pojemniczku, którym możemy posmarować twarz w trakcie lotu.
Możesz zabrać ze sobą również nawilżającą maseczkę w płachcie, która nie tylko pomoże zadbać o twarz, ale zapewni Ci również dwadzieścia minut relaksu w trakcie lotu, a oprócz tego jest bardzo wygodna w użyciu!
.
Nie zapomnij o filtrze!
Niestety, szyby w oknach samolotu nie chronią nas skutecznie przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Warto więc co jakiś czas posmarować twarz kremem z wysokim filtrem, szczególnie jeżeli siedzimy bezpośrednio przy oknie. Spakujmy więc do bagażu małą tubkę kosmetyku, który ochroni nas przed niepożądanym działaniem promieni UV.
.
Zabierz sprawdzone kosmetyki
Podróż to nie najlepszy czas na testowanie nowych kosmetyków. Zabierzmy ze sobą sprawdzone produkty, które na pewno nie podrażnią naszej skóry, która i tak w trakcie lotu wystawiona jest na ciężką próbę. Nie warto jednak zabierać pełnowymiarowych opakowań. W każdej drogerii możemy znaleźć niewielkie, przezroczyste buteleczki, do których możemy przełożyć ulubione kosmetyki.
.
Mgiełka nawilżająca
Mgiełka nawilżająca lub miniaturowe opakowanie wody termalne w sprayu to kolejny bardzo przydatny kosmetyk oprócz kremu nawilżającego. Szybko odświeży i nawilży skórę i jest bardzo wygodna w użyciu. Pamiętaj jednak, że jej pojemność nie może być większa niż 100 ml, by można było zabrać ją na pokład samolotu.
.
Nie dotykaj twarzy!
To kolejna zasada, którą powinnyśmy stosować nie tylko na pokładzie samolotu. Podobno człowiek dotyka twarzy przeciętnie 18 razy na godzinę! Pamiętaj, że w ten sposób roznosimy na twarzy bakterie, których pełne są nasze dłonie. Warto mieć ze sobą też antybakteryjny żel do rąk, którym możemy odkazić dłonie przed nakładaniem na twarz kosmetyków.
.
Krem do rąk i balsam do ust
Nie zapominajmy również o innych częściach twarzy, które podczas lotu również mogą być narażone na przesuszenie. Spakujmy do torby niewielki krem nawilżający do rąk i koniecznie balsam do ust, których skóra jest wyjątkowo cienka i pozbawiona gruczołów łojowych. By uniknąć popękanych i wysuszonych warg, używajmy balsamu nawet kilka razy w trakcie lotu.
0 komentarzy