Make-up maskujący to jeden z najtrudniejszych typów makijażu. Kiedy mamy na twarzy niedoskonałości, które wprawiają nas w kompleksy i obniżają samoocenę, staramy się je ukryć za wszelką cenę. Zdarza się, że przy tym osiągamy skutek odwrotny od zamierzonego. Tak mocno maskujemy wszelkie zmiany skórne, że w efekcie kończymy z nienaturalną maską z podkładu i tym samym jeszcze bardziej uwypuklamy nasze problemy. Dlatego warto pamiętać o podstawowej zasadzie wykonywania makijażu maskującego – kluczem do celu jest tutaj nie nałożenie jak najgrubszej warstwy podkładu, ale wybór odpowiednich kosmetyków i właściwa technika ich nakładania. Jak więc wykonać makijaż maskujący? Zależy od tego, jakie mankamenty urody chcemy zatuszować.
Maskowanie trądziku
Jeśli naszym głównym problemem skórnym jest trądzik, najlepiej rozpocząć makijaż od nałożenia na twarz bazy utrwalającej. Skóra trądzikowa jest z reguły tłusta i wszystkie kosmetyki szybko z niej spływają, dlatego ten krok jest niezbędny jeśli chcemy, by makijaż utrzymał się na niej przez cały dzień. Następnie najlepiej zmiany skórne zakamuflować zielonym korektorem. Przy pokrywaniu niedoskonałości należy trzymać się zasady, że ukrywamy tylko wyprysk i unikamy zasmarowywania skóry wokół.
Po nałożeniu korektora przychodzi czas na pokrycie twarzy cienką warstwą kryjącego podkładu w kolorze dobranym do naturalnej barwy cery. Najlepiej nakładać go gąbeczką, jedynie delikatnie naciskając w miejscach pokrytych korektorem, by nie zetrzeć kosmetyku. Jeśli mamy bardzo widoczny trądzik, na największe wypryski możemy nałożyć jeszcze dodatkową warstwę korektora, jednak wtedy musimy już użyć kosmetyku o kolorze możliwie zbliżonym do koloru podkładu. Jednak jeśli nie jest to absolutnie konieczne, najlepiej zrezygnować z dodawania kolejnej warstwy korektora. Makijaż wykańczamy, przyprószając delikatnie twarz sypkim pudrem.
Cienie pod oczami
Fioletowe cienie pod oczami u niektórych pojawiają się tylko po nieprzespanej nocy, u innych jednak są stałym problemem wynikającym ze skłonności genetycznej. Wiele kobiet ma podkówki pod oczami niezależnie od liczby przespanych godzin i jedynym sposobem na nie jest nałożenie makijażu maskującego. Jak najlepiej ukryć ten mankament? Idealnie sprawdzi się tutaj korektor w żółtym kolorze, który przykrywa nawet bardzo widoczne zasinienia. Warto jednak wybrać płynny kosmetyk i uważnie go nakładać. Skóra pod oczami jest bardzo delikatna, a w dodatku niezależnie od wieku pokryta drobniutkimi zmarszczkami mimicznymi, w których nadmiar kosmetyku będzie bardzo widoczny. Korektor najlepiej nałożyć palcami, ostrożnie wklepując go we wrażliwą skórę. Dopiero po nałożeniu korektora możemy pokryć twarz podkładem.
Ukrywanie blizn
Blizny na twarzy mogą mieć różne kolory i fakturę. Niektóre panie mają bardzo jasne, delikatnie wypukłe blizny, inne zaś z wklęsłe, ciemniejsze od cery pozostałości po trądziku. Jak najlepiej je ukryć? W przypadku białych blizn najlepiej sprawdza się korektor o ton ciemniejszy od podkładu, przy wklęsłych warto postawić na produkt o ton jaśniejszy. Wybrany kosmetyk nakładamy jeszcze przed rozprowadzeniem podkładu, bardzo dokładne pokrywając tylko problematyczne miejsce. Dlatego do aplikacji korektora najlepiej użyć cienkiego pędzelka, który pozwoli precyzyjnie zatuszować niedoskonałości. Po zakamuflowaniu blizn nakładamy podkład, uważając, by nie rozetrzeć korektora, a następnie przyprószamy całość pudrem.
0 komentarzy