Karnawał zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim mnóstwo imprez, na których chcemy prezentować się efektownie i elegancko! Do zjawiskowych kreacji, butów i dodatków, warto w tym celu również dołożyć piękny, wyrazisty makijaż. Na jakie rozwiązania najlepiej zdecydować się w tym roku?
Postaw na kolory!
W zbliżającym się karnawale bardzo modne będą makijaże, w których dominującym elementem są kolorowe cienie na powiekach. Będziemy stawiać na mocno napigmentowany żółty, czerwony, pomarańczowy, różowy czy fiolet, ale prawdziwym hitem stanie się połączenie na powiekach dwóch kontrastujących ze sobą barw. Ważne jest jednak, by linia między kolorami była bardzo wyraźna – cieniowanie w tym typie makijażu się nie sprawdza. Do tak pomalowanych oczu możemy też dorzucić kolorowy tusz do rzęs – niebieski, srebrny czy o jeszcze innej barwie. Reszta make-upu powinna być za to bardzo stonowana. Warto zrezygnować z różu i bronzera, a usta pociągnąć bezbarwnym błyszczykiem lub pomadką nude.
A może trochę błysku?
Na karnawałowe przyjęcia świetny będzie także makijaż brokatowy! Brokaty w intensywnych kolorach możemy rozetrzeć na powiekach, policzkach czy nawet ustach. Oczywiście jednak nie wszędzie na raz. Brokatem podkreślamy tylko jeden punkt na twarzy, na przykład oczy, by efekt nie był przesadzony. Podobnie jak w przypadku kolorowego makijażu, tu też najlepiej pozostawić pozostałe partie twarzy jak najbardziej naturalne. Jeśli nie przemawia do nas brokat, możemy też do sylwestrowego i karnawałowego makijażu wykorzystać dżety samoprzylepne. Takie ozdoby przyklejamy na powiekach, skroniach lub układamy z nich ciekawy wzór na policzku czy czole. W końcu w make-upie na takie okazje możemy pozwolić sobie na dużo więcej.
Podkreśl usta!
Bardzo efektowny makijaż możemy stworzyć również, podkreślając usta ciemnym, nasyconym kolorem. Świetnie sprawdzi się tu bordowy czy śliwkowy, ale też nawet granatowy lub czarny! Oczy w takim przypadku powinnyśmy podkreślić jasnym, rozświetlającym makijażem. Doskonale będą tutaj pasowały delikatnie błyszczące cienie dające tzw. mokry efekt. Taki make-up uzupełniamy pociągnięciem rzęs tuszem, ale rezygnujemy z kreski eyelinerem – mocno zaakcentowane usta wymagają jedynie subtelnego podkreślenia oka. Oczywiście bardzo ważne jest, by kolor szminki był dobrany do barwy kreacji – dzięki temu cała stylizacja będzie spójna.
0 komentarzy