Na sztuczne rzęsy z roku na rok decyduje się coraz więcej kobiet. Wyglądają one bardzo efektownie, a do tego pozwalają oszczędzić czas przeznaczony na makijaż i sprawiają, że o każdej porze dnia i nocy możemy cieszyć się imponującymi wachlarzykami nad oczami. Aby jednak dobrze się prezentowały i nie zaczęły przedwcześnie wypadać, należy zadbać o ich właściwą pielęgnację. Na co szczególnie zwrócić uwagę?
Pierwsze dwie doby – kluczowy czas dla trwałości zabiegu
Pierwsze 48 godzin decyduje o tym, czy rzęsy będą pięknie wyglądały przez kilka tygodni, czy już po kilku dniach zaczną wypadać. To w tym okresie wiąże się klej, dlatego szczególnie powinnyśmy uważać, by nieodpowiednimi zabiegami nie osłabić jego działania. Przez pierwsze dwie doby nie należy myć przedłużanych rzęs ani narażać ich na działanie wysokich temperatur – warto więc unikać sauny oraz gorących kąpieli. Koniecznie trzeba też uważać, by podczas prysznica czy zmywania podkładu nie zmoczyć rzęs ani nie narazić ich na kontakt z preparatem do demakijażu. Najlepiej w tym okresie zachować też szczególną ostrożność podczas snu. Przez pierwsze 48 godzin specjaliści zalecają zasypiać na plechach, by nie narażać rzęs na kontakt z poduszką.
Co dalej?
Po upłynięciu tego newralgicznego okresu oczywiście nadal musimy odpowiednio troszczyć się o rzęsy. Nie są one wcale mniej wrażliwe od naszych naturalnych! Aby więc nie łamały się i nie wypadały, nie należy ich dotykać ani pocierać oczu. Trzeba też zachować ostrożność przy demakijażu. Oczywiście sztucznych rzęs nie malujemy (a jeśli bardzo nam na tym zależy, używamy specjalnie do tego przeznaczonych produktów), jednak większość z nas decyduje się na cień do powiek, eyeliner czy korektor pod oczy. Te kosmetyki usuwamy wyłącznie płynem do demakijażu na bazie wody, bez substancji oleistych, najlepiej nie używając do tego wacików ani waty. Również mycie twarzy olejami przy sztucznych rzęsach jest całkowicie zabronione. Pod oczy w tym okresie nie powinnyśmy też stosować żadnych tłustych kosmetyków – odpadają więc wszelkie długo wchłaniające się kremy czy olejki. Na sztucznych rzęsach nie używamy też zalotki, bo to grozi szybkim ich połamaniem.
Oczyszczanie rzęs
Konieczne jest za to oczywiście regularne oczyszczanie sztucznych rzęs. Mogą się na nich zbierać zanieczyszczenia z powietrza, sebum i pot oraz kurz, które trzeba starannie usunąć. Rzęsy myjemy ostrożnie letnią wodą (zdecydowanie nie gorącą!) lub za pomocą specjalnie do tego przeznaczonych preparatów pielęgnacyjnych. Doraźnie w każdym momencie możemy też wyczyścić je za pomocą szczoteczki do nich przeznaczonej.
0 komentarzy