Latem w przypadku fryzur liczy się nie tylko piękny wygląd, ale przede wszystkim wygoda. W końcu wszystkie dobrze wiemy, że włosy podczas upału potrafią sprawić niemałe kłopoty – skóra poci się, więc szybko stają się oklapnięte, do tego zaś sprawiają, że jest nam gorąco w kark, szyję, ramiona czy uszy. Dlatego też warto w miesiącach letnich decydować się na modne upięcia. Zobaczcie, jakie sprawdzą się najlepiej.
Kok niczym u baleriny
Latem zdecydowanie warto upiąć włosy w kok – to nie tylko zmniejszy uczucie gorąca, ale też sprawi, że nie będzie się rzucało w oczy, jeśli po kilku godzinach w upale fryzura stanie się nieco nieświeża. W tym sezonie najmodniejszy będzie jednak nie niedbały kok, jak dotychczas, lecz taki, który kojarzy się raczej z primabaleriną. Mowa więc tutaj o wysokim, gładkim upięciu, które dodatkowo można nabłyszczyć za pomocą kosmetyków. Jeśli chcemy, by fryzura miała nieco swobodniejszy charakter, możemy pozostawić luźny kosmyk włosów przy jednym z policzków, a koka przewiązać kolorową chustką lub wstążką.
Warkocz w wakacyjnym wydaniu
Do mody powracają także zwykłe, proste warkocze. Taka fryzura jest dużo bardziej nieformalna niż kok baleriny, świetnie więc będzie pasować do sportowego stroju lub kreacji w stylu boho. W tym sezonie warkocz ozdabiamy jednak, wplatając w niego apaszkę w kolorowe wzory lub wstążkę o jaskrawej barwie. Jeśli zaś nie chcemy tego typu dodatków, warto pomyśleć o wpięciu ciekawej spinki w kształcie zwierzątka, kwiatu czy owocu.
Niski kucyk na specjalne okazje
Upięcie w formie kucyka nie jest nowością – od lat nosimy wysoko związane na czubku głowy włosy przewiązane gumką. Tego lata warto jednak pomyśleć o nieco innym rodzaju kucyka – bardzo niskim i luźnym. Spiąć go zaś możemy nie za pomocą frotki, ale eleganckiej spinki zdobionej cyrkoniami czy perłami. Taka fryzura idealnie będzie pasowała na wieczorne wyjścia czy do stroju biznesowego.
Dla miłośniczek prostoty
Co zaś, jeśli nie przemawia do nas pomysł upinania włosów? Śmiało możemy pozostawić je rozpuszczone! W tym sezonie powinnyśmy jednak raczej zrezygnować z prostych jak druty kosmyków czy nieposkromionych loków. Najmodniejsze będą włosy delikatnie skręcone na końcach – tak by tworzyły bardzo luźną, romantyczną fryzurę. Będzie ona świetnie pasowała do zwiewnych spódnic czy sukienek maxi, ale możemy nosić ją w zasadzie do wszystkiego.
0 komentarzy