Obecnie chyba żadna z nas nie pokazałaby się na wystawnym przyjęciu w niepomalowanych paznokciach. Większość kobiet robi jednak staranny manikiur nie tylko od święta – zwłaszcza od czasu wprowadzenia na rynek lakierów hybrydowych elegancko pomalowane paznokcie mamy praktycznie każdego dnia. Jednak kiedy to wszystko się zaczęło? W którym momencie dziejów narodziła się ta moda?
Starożytne początki
Barwione paznokcie zaczęły pojawiać się już w starożytności. Obecnie trudno ustalić, gdzie zaczęto malować je najwcześniej – w grę wchodzą tutaj państwo Inków, Egipt oraz Chiny. Nie ulega jednak wątpliwości, że barwimy je już od ponad 5 000 lat. Pierwsze lakiery powstawały z naturalnych barwników roślinnych i pszczelego wosku, a ich używanie było oznaką wysokiego statusu społecznego – pomalowane paznokcie oznaczały, że dana osoba nie musi pracować fizycznie. Ulubionym kolorem starożytnych bogaczy był czerwony – stanowił on symbol władzy i dobrego pochodzenia.
Wielki powrót lakierów do paznokci
Mimo że lakiery do paznokci zyskiwały popularność już tysiąclecia przed naszą erą, ich rozwój nie przebiegał nieprzerwania aż do współczesności. Został gwałtownie zahamowany wraz z nadejściem średniowiecza. Wtedy do głosu doszedł Kościół, który zalecał ascezę i nie pozwalał na przywiązywanie zbyt dużej wagi do życia doczesnego. Malowanie paznokci było oznaką nieskromności, stąd też odeszło w niepamięć na wiele stuleci. Wielki powrót lakieru do paznokci nastąpił dopiero w XIX wieku – wtedy to po raz kolejny przyszła moda na barwienie paznokci za pomocą olejku o intensywnie czerwonej barwie.
Wynalazki XX wieku
Od tego momentu malowanie paznokci stawało się coraz bardziej znanym zwyczajem, jednak prawdziwą popularność zyskało na początku XX wieku wraz z wynalezieniem płynnego lakieru do paznokci. Pierwsze współczesne lakiery składem przypominały jednak… lakier samochodowy! Produkty zbliżone do dzisiejszych zostały wynalezione dopiero kilkanaście lat później przez braci Charlesa i Josepha Revsonów, założycieli popularnej do dziś marki kosmetyków Revlon. Od tej pory lakiery na dobre zaczęły gościć w naszych sercach i kosmetyczkach.
French manicure – fenomen z… Ameryki
A co z tak popularnym do dziś french manikiurem? Kiedy on zyskał na popularności? Ta metoda malowania paznokci została stworzona w 1976 roku przez Jeffa Pinka. Wbrew nazwie wcale nie powstała ona we Francji, lecz w USA, i miała ułatwiać życie stylistom na planie filmowym. Do tej pory podczas kręcenia konieczne było przemalowywanie paznokci aktorkom za każdym razem, kiedy zmieniały kreacje. Dzięki manikiurowi francuskiemu, który jest bardzo uniwersalny i pasuje do każdego koloru strojów, zaoszczędzono więc sporo czasu przeznaczonego na przygotowania przed ujęciem. Skąd wzięła się zatem jego nazwa? Stąd, że popularność ten sposób malowania paznokci zyskał dopiero wtedy, gdy został zaprezentowany na targach w Paryżu.
Późniejsze lata to tylko dalszy rozkwit popularności lakierów. W latach 90. w samych Stanach Zjednoczonych było już niemal 200 000 stylistów paznokci, a od tego czasu na rynku pojawiło się zatrzęsienie nowych produktów, wraz z kochanymi przez nas lakierami hybrydowymi, i tysiące profesjonalnych gabinetów zajmujących się stylizacją paznokci. A co czeka nas w przyszłości? Czas pokaże.
0 komentarzy