Każdą z nas od czasu do czasu kusi zmiana koloru włosów. Niestety chemiczne metody koloryzacji niszczą włosy, sprawiają, że stają się suche, łamliwe i pozbawione blasku. Szczególnie szkodliwy wpływ na ich strukturę mają zabiegi rozjaśniające, których zadaniem jest usunąć z włosa barwniki. Na szczęście jest alternatywa dla chemicznych środków, która daje naprawdę świetne efekty. Chodzi oczywiście o rozjaśnianie włosów domowymi sposobami.
Dla kogo naturalne rozjaśniacze?
Na wstępie trzeba powiedzieć, że domowe metody nie są dla wszystkich. Jeśli mamy naturalnie bardzo ciemne włosy, nie możemy się spodziewać, że w domowym zaciszu uda nam się zmienić je w blond czuprynę. Jednak ciemne blondynki i jasne szatynki jak najbardziej mogą korzystać z dobrodziejstw natury i zafundować sobie jasne pasma za pomocą podstawowych produktów, które znaleźć można niemal w każdym domu. Efekty nie będą tak spektakularne jak w przypadku chemicznej koloryzacji, ale z powodzeniem możemy rozjaśnić włosy o kilka tonów. Jakie to produkty?
Rumianek
Stosowanie płukanki z rumianku to chyba najpopularniejsza metoda naturalnego rozjaśniania. Nic dziwnego – to bardzo prosty i szybki sposób, by włosy stały się o kilka tonów jaśniejsze. Wystarczy kilka saszetek rumianku (2-4, zależy od długości włosów) zalać gorącą wodą i pozostawić do ostygnięcia. Następnie tak przygotowaną mieszanką należy wypłukać włosy po myciu. Przy regularnym stosowaniu możemy spodziewać się naprawdę dobrych efektów, zwłaszcza jeśli dodatkowo wystawimy też włosy na działanie słońca. Jednak ten sposób najlepszy rezultat daje w przypadku włosów ze skłonnością do przetłuszczania się – rumianek ma bowiem właściwości wysuszające. Posiadaczki włosów suchych powinny zdecydować się na inny sposób rozjaśniania.
Woda utleniona
Dużo mówi się też o rozjaśnianiu wodą utlenioną. Jednak jest to metoda, która może dać efekty uboczne podobne jak przy chemicznym rozjaśnianiu lub nawet gorsze. Ten środek bardzo niszczy włosy, a dodatkowo może powodować ich wypadanie. Nie ma też pewności, czy uzyskany za jej pomocą kolor będzie taki, jak sobie wymarzyłyśmy. Istnieje ryzyko, że zamiast złocistego blondu uzyskamy sztuczny, żółty odcień.
Miód i cytryna
Ciekawe efekty może dać za to maseczka z miodu i cytryny. Wystarczy do kilku łyżeczek miodu dodać sok wyciśnięty z cytryny i nałożyć otrzymaną mieszankę na włosy. Jednak ta metoda jest dużo bardziej czasochłonna. Aby uzyskać zadowalające efekty, najlepiej jest nałożyć maseczkę na kilka godzin. Jest to jednak zdecydowanie lepszy sposób rozjaśniania dla osób mających suche włosy. Miód ma właściwości odżywcze i nawilżające, więc na pewno ich nie przesuszy. Wręcz przeciwnie – sprawi, że staną się miękkie i lśniące.
Piwo
Efekt rozjaśnienia daje także jasne piwo. Wystarczy wetrzeć je we włosy i pozostawić na nich na 15-20 minut. Jeśli jednak nie przemawia do nas taki sposób aplikacji, możemy też zmieszać piwo z ciepłą wodą i zastosować jako płukankę.
0 komentarzy