Manicure japoński – co to takiego?

utworzone przez | paź 18, 2017 | Trendy

Cienkie, łamliwe i zniszczone zabiegami paznokcie to problem wielu kobiet. Choć regularnie nakładanie odżywki może poprawić ich stan, to nie zawsze pamiętamy i mamy czas by pomalować płytkę. Jednak stan zniszczonych paznokci może poprawić również manicure japoński. Czym jest i dlaczego warto go wykonać?

 

Co to jest manicure japoński?

O manicurze japońskim głośno zrobiło się dopiero niedawno i wydawać by się mogło, że jest to nowy wynalazek, jednak w samej Japonii ten sposób pielęgnacji paznokci znany i stosowany jest już od ponad 400 lat. Początkowo stosowany był przez japońskie arystokratki, które w ten sposób dbały, by ich paznokcie były błyszczące, zadbane i wyglądały zdrowo.

Sam manicure polega na wcieraniu w płytkę paznokcia odpowiednio dobranych substancji, które odżywiają i wzmacniają paznokcie oraz sprawiają, że nabierają one pięknego połysku. Wśród składników, które w tym rodzaju manicure’u odżywiają płytkę, są między innymi witaminy A i E, keratyna, pyłek pszczeli, a także krzemionka pochodząca z Morza Japońskiego.

 

Z czego składa się manicure japoński?

Do wykonania manicure’u japońskiego potrzebnych jest kilka produktów, które zazwyczaj możemy kupić w gotowym zestawie, który zawiera również wszystkie niezbędne przybory. W skład takiego kompletu wchodzić musi kilka rzeczy, bez których nie wykonamy tego zabiegu prawidłowo. Są to: dwustronny pilniczek do paznokci, plastikowe szpatułki, polerka, specjalna pasta i puder do wykonania tego zabiegu.

 

fotolia.com, #61568664 | Autor: AlexOakenman

 

Jak przebiega zabieg?

Manicure japoński wykonać możemy w wybranych salonach kosmetycznych, jednak możemy go również spróbować wykonać w domowym zaciszu. Najpierw jednak musimy zaopatrzyć się w specjalny zestaw do przeprowadzenia tego zabiegu. Jak to zrobić?

Podobnie jak w przypadku tradycyjnego manicure’u, musimy najpierw przygotować płytkę paznokcia, odsuwając skórki. W tym celu warto najpierw zmiękczyć je oliwką.

Kolejnym etapem jest, podobnie jak w manicurze hybrydowym, zmatowienie pilniczkiem płytki paznokcia. Ta czynność usuwa z niej tłuszcz i pozwoli później substancjom odżywczym wniknąć w głąb płytki paznokcia.

 

fotolia.com, #61302326 | Autor: AlexOakenman

 

Na tak przygotowany paznokieć specjalną szpatułką nakładamy pastę i wmasowujemy ją w płytkę paznokcia za pomocą polerki. Pamiętajmy, by robić to ruchem jednostronnym – tylko w ten sposób uzyskamy zamierzony efekt. Tę czynność wykonujemy do momentu, aż nasze paznokcie nabiorą blasku i połysku.

Ostatnim krokiem jest nałożenie pudru. Tę czynność również musimy wykonywać w jednym kierunku. Zabezpieczy on paznokieć i sprawi, że substancje odżywcze wnikną głęboko w płytkę.

Zabieg manicure’u japońskiego warto powtarzać nie częściej niż co 3-4 tygodnie. Pamiętajmy również, by po takim zabiegu przez co najmniej dwa tygodnie nie malować paznokci ani nie nakładać hybrydy. Tak odżywiona płytka jest bardzo błyszcząca i natłuszczona, przez co lakier i tak nie utrzyma się na jej powierzchni.

0 komentarzy

Gimnastyka twarzy, czyli jak uniknąć zmarszczek

W życiu każdej z nas przychodzi taki moment, w którym na twarzy zaczynają pojawiać się zmarszczki. Staramy się walczyć z tym naturalnym objawem starzenia się skóry za pomocą różnorakich kremów i...

Microblading- co to takiego?

Naturalnie wyglądający permanentny makijaż brwi? Jeszcze niedawno wydawałoby się to niemożliwe, ale dziś jest osiągalne, dzięki nowemu zabiegowi zwanemu microbladingiem. To idealne rozwiązanie dla...

Czym jest karboksyterapia?

Karboksyterapia to zabieg, który znany jest już od kilkudziesięciu lat, jednak przez większość tego czasu stosowany był tylko w przypadku niektórych chorób. Stosunkowo niedawno zauważono, że może...

Manicure idealny – o dobieraniu kształtu paznokcia

Okrągłe, owalne, kwadratowe, spiczaste – kształtów paznokci jest naprawdę wiele, a ich nazwy stają się coraz bardziej wymyślne. W tym gąszczu możliwości trudno zdecydować się, jakie paznokcie...

Balejaż – nowy trend w koloryzacji

Balejaż do niedawna kojarzył się wyłącznie ze kiczem rodem z lat 90. Uznawany był za szczyt złego gustu i nikt nie wątpił, że ta technika koloryzacji bezpowrotnie odeszła do lamusa. Moda bywa jednak...