Trendy w makijażu sylwestrowym, choć co roku nieco się różnią, to jednak zazwyczaj mają kilka wspólnych elementów. Najczęściej pojawia się w nich brokat i błysk, zarówno na powiekach, cerze, ciele, lub włosach. Jednak w tym roku projektanci postanowili nieco zmienić podejście do makijażu sylwestrowego i zaproponować nam nieco inne rozwiązania. Jakie trendy będą królować w tegorocznym makijażu sylwestrowym?
Postaw na błysk
Chociaż brokat nie jest głównym trendem tegorocznego sylwestra i całego okresu karnawału, sam błysk nadal pozostaje w modzie. Projektanci sugerują jednak, by zamiast tradycyjnych brokatowych cieni na powiekach postawić raczej na błyszczące akcenty – kreskę na powiece wykonaną srebrnym eyelinerem, a dla odważnych kreskę umieszczoną tuż pod brwiami.
Na topie są też wszelkiego rodzaju rozświetlacze. Dlatego nie obawiajmy się przed imprezą dodać go nieco więcej na szczyty kości policzkowych, w wewnętrznych kącikach oczu, na łuku kupidyna czy grzbiecie nosa. Na podkład nałóż odrobinę rozświetlacza w sztyfcie lub kremie i wklep w skórę, a po przypudrowaniu twarzy, utrwal go jeszcze rozświetlaczem sypkim lub w kamieniu.
Wytuszuj rzęsy
W tegorocznym karnawale akcent stawiamy także na rzęsy. Jednak tym razem zamiast sztucznych kępek, wytuszujmy mocniej nasze naturalne włoski, bez obawy, że skleją się w kępki. Właśnie taki efekt lansują ostatnio na wybiegach projektanci. Jeżeli w sylwestrowym makijażu wciąż brakuje nam blasku, sięgnijmy po maskarę z drobinkami brokatu. Jednak jeśli zdecydujemy się użyć takiego tuszu, powiekę zostawmy naturalną, na przykład tylko z odrobiną cielistego cienia lub korektora, by wyrównać jej koloryt.
Czas na mocny kolor
Choć mocne akcenty kolorystyczne kojarzą nam się przede wszystkim z wiosną i latem, w tym sezonie znalazły się one także w trendach sylwestrowych. Zimą nie bójmy się sięgnąć po mocne odcienie pomarańczu, turkusu i błękitu. Na powiekach może znaleźć się także zieleń w odcieniu młodego groszku i lawendy.
Doskonale sprawdzi się także połyskujący cień do powiek w odcieniu chłodnego, mroźnego srebra.
A co z makijażem ust?
W sezonie sylwestrowym makijaż ust nie jest tak szalony, jak makijaż oczu, bo najpopularniejszymi kolorami będą głębokie odcienie burgundu, czerwonego wina i śliwkowego fioletu. Dla odważnych proponujemy zamiast szminki w jednym z tych klasycznych kolorów sięgnąć po taką w odcieniu złota, bo również takie rozwiązanie pojawiało się w tym sezonie na wybiegach.
Jeżeli jednak klasyka to coś, co lubimy najbardziej, jednak zależy nam na nieco bardziej karnawałowym wydaniu, wybierzmy szminkę w klasycznych odcieniach bordo, jednak z połyskującymi drobinkami brokatu.
0 komentarzy