Marzycie o tym, by zapach perfum otaczał Was przez cały dzień? By ich subtelna woń stała się Waszym znakiem rozpoznawczym? Nie trzeba w tym celu spryskiwać się od stóp do głów. Wystarczy kilka trików, które sprawią, że perfumy staną się trwalsze i będą wyczuwalne nawet po kilku godzinach od ich aplikacji.
Jak przygotować skórę?
Aby zapach był trwały, nie trzeba zużywać znacznej ilości perfum – wręcz przeciwnie, nie jest to wskazane, bo takie stężenie zapachu może tylko odstraszać innych. Wystarczy rozpylać je na odpowiednio przygotowanej skórze. Bukiet zapachowy rozwija się o wiele lepiej i jest wyczuwalny dłużej, gdy nasze ciało jest dobrze nawilżone. Przed użyciem perfum należy więc nałożyć na skórę balsam nawilżający lub pokryć te fragmenty ciała, które chcemy skropić perfumami, cienką warstwą wazeliny. Jednak aby nie otaczała nas cała gama przeróżnych woni, najlepiej użyć balsamu bezzapachowego lub z tej samej linii zapachowej co perfumy.
Gdzie aplikować perfumy?
Nie bez znaczenia jest też miejsce, na które aplikujemy perfumy. Bukiet zapachowy rozwija się najlepiej pod wpływem ciepła naszej skóry, dlatego najlepiej spryskać ulubioną wonią te miejsca na skórze, w których najwięcej jest widocznych naczyń krwionośnych. Są to przede wszystkim nadgarstki, zgięcia łokcia, miejsca pod kolanami, obszar między piersiami i szyja. Oczywiście nie oznacza to, że perfum używamy we wszystkich tych miejscach. Najlepiej wybrać 1-2 swoje ulubione – to wystarczy, by zapach był wyczuwalny, jednak nie nazbyt nachalny. Perfumy będą jeszcze trwalsze, gdy użyjemy ich tuż po gorącym prysznicu.
Co jeszcze przedłuży trwałość zapachu?
Żeby zapach utrzymywał się na skórze dłużej, warto także stosować inne kosmetyki z tej samej linii, na przykład balsamu, żelu do kąpieli czy dezodorantu o tym samym bukiecie zapachowym. Oczywiście jednak niemożliwe jest, by po kilkunastu godzinach po nałożeniu woń perfum nie straciła na intensywności, dlatego na specjalne okazje warto mieć ze sobą również roll-on o tym samym zapachu i użyć go w razie potrzeby. Należy jednak pamiętać, że szybko przyzwyczajamy się do otaczającego nas zapachu i przestajemy zwracać na niego uwagę, więc nie zawsze to, że my go nie czujemy, oznacza, że nie unosi się wokół nas. Dlatego warto zachować umiar i nie używać roll-onu z dużą częstotliwością.
0 komentarzy