Luksus, bogactwo, klasa. Perfumy Chanel – jak i wszystkie produkty tej marki – kojarzą nam się z prawdziwym przepychem i wystawnym życiem. Nawet jeśli na co dzień nie jeździmy najnowszymi Mercedesami i nie ubieramy się w butikach najlepszych projektantów, mamy czasami ochotę poczuć się jak milionerzy. Perfumy Chanel mają właśnie taką moc. A jaka jest ich historia?
Dlaczego piszemy dziś właśnie o perfumach Coco? Ponieważ w tym roku będą one obchodziły setne urodziny! Postanowiliśmy więc przybliżyć Wam ich historię. Jak powstały i co sprawiło, że stały się tak popularne?
Mała Coco
Przyszła na świat w 1883 roku jako Gabrielle Bonheur Chanel, w miejscowości Samur we Francji. Szybko została sierotą. Po śmierci jej matki, ojciec porzucił małą Gabrielle i jej rodzeństwo. Mając zaledwie 11 lat, dziewczynka trafiła do sierocińca. Siostry zakonne, które go prowadziły, nauczyły małą Coco szyć, a ta zaczęła szybko sama projektować. Z sierocińca zabrała ją ciotka, pod której skrzydłami zaczęła prawdziwą karierę krawiecką. Skąd wzięło się więc Coco? To pseudonim, pod którym śpiewała w kawiarniach, mając niewiele więcej niż 20 lat. To pseudo zostało z nią już na zawsze.
Perfumy No. 5
Nie chcemy się dziś skupiać na modzie, a na perfumach. Co ciekawe, Coco Chanel wcale ich nie skomponowała, – zrobił to Ernest Beaux, francuski perfumiarz. Ich pierwotna wersja powstała w 1917 roku, czyli równe sto lat temu! Jednak perfumy te stały się znane dopiero pięć lat później. Wypromowała je właśnie Coco, która zamówiła je na potrzeby swojego pokazu. Znanej projektantce zależało na tym, by rozsławione przez nią perfumy były silniejsze niż te, z którymi spotykamy się na co dzień. Tak też się stało. Zapach jest bardzo mocny i intensywny.
Co składa się na zapach Chanel No. 5?
Wszystkich zainteresowanych zapachem Chanel No. 5, jego zaktualizowaną wersją Chanel No. 5 L’eau czy innymi perfumetkami, zapraszamy na neness.pl.
0 komentarzy