Duża dostępność lamp UV i lakierów hybrydowych sprawiła, że hybrydy na paznokciach stały się niezwykle popularne. Dla wielu z nas ich noszenie jest codziennością, a chwile, w których nie mamy na paznokciach lakieru trwają nie dłużej niż kilkanaście minut. Sprawia to, że dłonie zawsze wyglądają na zadbane, jednak równocześnie ma negatywny wpływ na płytkę. Ciągłe malowanie paznokci po pewnym czasie powoduje, że staje się ona przesuszona, słabsza, bardziej łamliwa i skłonna do rozdwajania. Wszystkim tym skutkom można na szczęście łatwo zaradzić – wystarczy postawić na detox manicure!
Na czym to polega?
Detox manicure to trend, który z miesiąca na miesiąc zyskuje większą popularność. Najprościej mówiąc, polega on na rezygnacji z hybryd i innego typu lakierów na rzecz olejków i odżywek, które mają za zadanie poprawić kondycję paznokci. Kuracja taka powinna trwać co najmniej miesiąc, ale najlepiej stosować ją około dwóch miesięcy. Ten okres pozwala na odbudowanie płytki, wzmocnienie jej i tym samym znaczną poprawę wyglądu paznokci.
Nie tylko olejki
Detox manicure to jednak nie tylko olejki odżywcze. Podczas takiego „odpoczynku” paznokci powinnyśmy też zrezygnować z wycinania skórek – w końcu chodzi tu głównie o to, by dłonie wyglądały jak najbardziej naturalnie. W tym czasie możemy więc jedynie w razie potrzeby odsuwać skórki za pomocą specjalnego drewnianego patyczka. Do piłowania paznokci używamy podczas detoxu tylko szklanego lub papierowego pilniczka (w żadnym razie nie metalowego!) – te najmniej niszczą płytkę i nie powodują, że staje się chropowata i podatna na rozdwajanie.
Czego potrzebują paznokcie?
Czego najlepiej używać, by poprawić kondycję paznokci? Warto postawić na różnorodność i na zmianę wcierać w paznokcie kilka preparatów. Świetnie sprawdzi się tutaj na przykład olejek rycynowy, olej kokosowy czy olejek z wyciągiem ze skrzypu polnego. Możemy smarować płytkę również zawartością kapsułek z witaminą A i E. Oprócz tego bardzo dobrze zadziałają też kąpiele dla dłoni z dodatkiem odżywczych substancji – jak oliwa z oliwek czy olej migdałowy. One nie tylko poprawiają wygląd paznokci, ale też zmiękczają skórki, ułatwiając tym samym ich odsunięcie i odżywiają dłonie, dzięki czemu wyglądają na bardziej zadbane. W regeneracji paznokci pomoże też malowanie ich gotowymi odżywkami, które dodatkowo zapewnią im piękny połysk, oraz stosowanie odżywczych kremów do rąk.
Detox manicure warto zafundować paznokciom przynajmniej raz na kilka miesięcy, nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by robić go częściej. W końcu zdrowe paznokcie to piękne paznokcie, a naturalność w manicurze to jeden z najgorętszych trendów.
0 komentarzy