Przedłużane rzęsy cieszą się ogromną popularnością. Dzięki nim wystarczą dwie-trzy godziny, byśmy mogły cieszyć się imponującymi wachlarzykami nad oczami przez wiele tygodni. Czy jednak po ich zdjęciu nasze naturalne rzęsy nadal będą dobrze się prezentować? A może zostaną całkowicie zniszczone?
Naturalne rzęsy w czasie zabiegu
Wszystko zależy od tego, jak zostanie wykonany zabieg przedłużania rzęs i jakie produkty będą do niego użyte. Jeśli doklejanie rzęs odbywa się w profesjonalnym salonie kosmetycznym, u doświadczonej specjalistki, nie powinno mieć ono dużego wpływu na stan naturalnych rzęs. Co innego jednak, jeśli rzęsy przyklejane są nieumiejętnie. Brak precyzji kosmetyczki może doprowadzić wtedy do wyrywania rzęs podczas zabiegu, a przyklejanie zbyt dużych kępek będzie powodowało ich łamanie się. Podobny rezultat jest możliwy, jeśli kosmetyczka użyje kleju złej jakości – taki produkt znacznie osłabi naturalne włoski i zmniejszy ich elastyczność.
Efekty nieumiejętnie przeprowadzonego przedłużania i zagęszczania rzęs mogą być również inne. Prawidłowo dokleja się sztuczne włoski w odległości około 1 mm od powieki. Pozwala to uniknąć podrażniania wrażliwej skóry i oczu, a także powstawania uczuleń. Jeśli jednak rzęsy zostają przyklejone bliżej, często powodują dyskomfort, który sprawia, że mamy ochotę pocierać oczy czy wyrywać rzęski, a to w oczywisty sposób szkodzi naturalnym włoskom.
Gdy nosimy sztuczne rzęsy
Naturalne rzęsy niszczymy również poprzez złe nawyki. Mogą one łamać się i wypadać, gdy zbyt często dotykamy rzęs czy je skubiemy albo gdy pocieramy twarzą o poduszkę podczas snu. Podobny efekt może mieć także brak ostrożności przy demakijażu. Oprócz tego możemy przyczynić się do niszczenia rzęs również, gdy decydujemy się na zbyt długie sztuczne rzęsy albo zbyt duże ich zagęszczenie. Wtedy nasze naturalne włoski słabną pod ich ciężarem i stopniowo zaczynają łamać się lub wypadać.
Zdejmowanie sztucznych rzęs
Duży wpływ na stan naturalnych rzęs ma też sposób zdejmowania sztucznych włosków. W żadnym wypadku nie powinniśmy próbować pozbyć się ich sami, gdyż to pewna droga do zniszczenia prawdziwych rzęs. Na ich usunięcie należy udać się do kosmetyczki, która odklei je umiejętnie i przy użyciu odpowiednich narzędzi.
Oczywiście musimy liczyć się z tym, że nasze naturalne rzęsy i tak po tym zabiegu będą wydawały się rzadkie i krótkie. Może być to jedynie złudzenie spowodowane kontrastem po zdjęciu sztucznych rzęs, ale i tak warto zaopatrzyć się w odżywkę, która nawilży i wzmocni naturalne włoski.
0 komentarzy