Piżmo jest bardzo często spotykanym składnikiem perfum. Raczej nie zastanawiamy się, skąd wzięło się to słowo. Przyjmujemy, że to na pewno roślina lub jakiś nieznany naturalny ekstrakt. Tymczasem… właśnie, czego tak naprawdę nie wiemy o piżmie?
Okazuje się, że jest ono wydzieliną gruczołów okołoodbytniczych piżmowca. To parzystokopytny ssak. Mówi się o nim przeważnie, że to jeleń piżmowy bez rogów. Piżmo można jednak pozyskać także od innych zwierząt, np. od piżmaka, skunksa albo kaczki piżmowej. Czy to nie brzmi zaskakująco?
Jak to się stało, że piżmo jest tak popularne?
Piżmo przez kilkaset lat często gościło na królewskich dworach. Przetrzymywano je tam w specjalnych złotych, srebrnych lub mosiężnych naczyniach. Dzięki umieszczeniu ich na korytarzach pałaców rodzina królewska mogła poczuć jego woń w każdym miejscu. Legenda głosi, że ogromną miłośniczką piżma była Maria Antonina, żona Ludwika XIV. Ponoć jej komnata była tak wypełniona zapachem piżma, że unosił on się po jej odejściu jeszcze przez długie lata. Dzisiaj nieco inne jest już zastosowanie piżmowca. Co prawda nadal używane jest jako składnik perfum, ale często stanowi też składnik chińskich czy hinduskich lekarstw.
Zapach i działanie
Jak pachnie piżmo? W swojej naturalnej postaci ma zapach zbliżony do amoniaku. Kiedy jednak rozpuścimy je w roztworze alkoholowym, nabierze aromatu, który będzie pachnieć dość zwierzęco, a co się z tym wiąże, także zmysłowo. Piżmo to dobry utrwalacz kompozycji zapachowych. Wiemy, że to wydaje się niemożliwe, ale uchodzi ono za afrodyzjak. Są osoby, które twierdzą, że piżmo ma bardzo erotyczną woń. To ciepły, słodki aromat, który potrafi przez długi czas utrzymywać się na skórze. Doskonale działa na ludzkie zmysły, potrafi nas pobudzić i wzbudzić pożądanie.
Niemożliwe? A jednak!
Chyba każdy wie, że skunks nie pachnie najprzyjemniej. Co więcej, przyjęło się, że to jeden z najgorszych zapachów, jakie można poczuć. Jak wobec tego możliwe jest, że ta sama woń jest składnikiem luksusowych perfum? Sekret tkwi w ich stężeniu. Jeśli są użyte w niewielkiej ilości, pachną zjawiskowo. Obecnie rozwój nauki umożliwia nam również wytworzenie zapachu w nienaturalny sposób. Powstaje on wtedy w chemicznym laboratorium. I taki specyfik jest dodawany do perfum jako jeden ze składników.
Piżmo najdziecie w mnóstwie znanych i uwielbianych perfum. Jeśli chcecie przekonać się, że piżmo naprawdę nie wydaje nieprzyjemnej woni w perfumach, spróbujcie np. Eternity od Calvina Kleina.
Wszystkich zainteresowanych zapachami z naszej perfumerii, serdecznie zapraszamy do odwiedzenia nas na neness.pl.
0 komentarzy