Piękne, seksowne fale idealnie pasują nie tylko na wielkie wyjście, ale też na co dzień. Świetnie wyglądają i przy krótkiej, i przy długiej fryzurze, a ich zrobienie jest dziecinnie proste! Co więcej, możemy skręcić włosy na tyle sposobów, że każda kobieta jest w stanie wybrać najodpowiedniejszy dla siebie. Myślicie, że w grę wchodzą tutaj tylko wałki lub lokówka? Bzdura! Zobaczcie, co zrobić, by zafundować sobie fryzurę w stylu największych gwiazd Hollywood.
Fale zrobione prostownicą
Prostownica nadaje się nie tylko to wyprostowania i wygładzenia włosów. Za jej pomocą możemy też zrobić idealne fale. Jak osiągnąć taki efekt? Najpierw spryskujemy włosy preparatem termoochronnym i upinamy ich większość na czubku głowy, pozostawiając rozpuszczone tylko dolne pasma. Bierzemy jedno z nich i przyciskamy prostownicą, a następnie wykonujemy ruch, jakbyśmy chciały zawinąć włosy do zewnątrz i równocześnie delikatnie przesuwamy urządzenie niżej. Zwijający ruch kontynuujemy aż do samego dołu włosów. Stopniowo uwalniamy z czubka głowy kolejne kosmyki i powtarzamy czynność. Wystarczy 10-15 minut i fale gotowe!
Fale na opaskę
Ta metoda nie wymaga użycia ciepła, więc jest bezpieczniejsza dla włosów suchych i zniszczonych. Aby uzyskać piękne fale, potrzeba tu jednak więcej czasu, dlatego najlepiej rozpocząć pracę nad fryzurą dzień wcześniej, przed pójściem spać. Na włosy nakładamy miękką, szeroką opaskę (np. bawełnianą) w taki sposób, by wszystkie włosy znalazły się pod nią i by lekko nachodziła ona na czoło. Następnie bierzemy jedno pasmo i przekładamy je górą przez opaskę. Potem do przełożonego kosmyka dobieramy więcej włosów i przekładamy je ponownie. Powtarzamy czynność tak długo, aż wszystkie włosy będą zawinięte i z taką fryzurą kładziemy się spać. Rano zdejmujemy opaskę, lekko przeczesujemy włosy palcami i fryzura gotowa. Warto jednak pamiętać, by przekładać grube pasma włosów, bo im cieńsze one będą, tym mocniejszy skręt uzyskamy.
Ślimaczki
Kolejnym bardzo prostym sposobem na hollywoodzką fryzurę są tzw. ślimaczki. Na czym polega ta metoda? We włosy wklepujemy nieco pianki do stylizacji fal i loków i dzielimy ja na pół. Następnie każdą porcję włosów skręcamy najpierw wokół własnej osi, a potem w ślimaczka tuż przy skórze głowy. Tak zwinięte koczki upinamy wsuwkami i pozostawiamy na kilka godzin. Najlepszy efekt osiągniemy oczywiście, jeśli zostawimy ślimaczki na całą noc. Po ich odwinięciu uzyskamy piękne, romantyczne fale.
Suszarka z dyfuzorem
Ta metoda jest idealna dla osób, które mają włosy z naturalną tendencją do fal, jednak nie na tyle dużą, by same ładnie się układały. Łatwo możemy nadać im upragniony kształt za pomocą suszarki z dyfuzorem. Na wilgotne włosy, najlepiej nierozczesane, nakładamy odrobinę pianki i delikatnie ugniatamy je rękoma. Następnie suszymy je suszarką z dyfuzorem, stosując delikatny, letni strumień powietrza. Przygotowaną w ten sposób fryzurę możemy dodatkowo utrwalić lakierem do włosów.
0 komentarzy